Polineuropatia – jak nerwy proszą o uwagę

21 listopada 2025

Polineuropatia – jak nerwy proszą o uwagę

Autor: Piotr Harmoza – fizjoterapeuta ciała i żuchwy, Gdańsk

Coraz częściej pacjenci pojawiają się w gabinecie z wynikiem badania EMG, w którym pojawia się określenie „prawdopodobna aksonalna polineuropatia”. Brzmi to poważnie, ale najczęściej jest sygnałem, że układ nerwowy wymaga wsparcia i regeneracji, a nie wyrokiem.

Co pokazuje badanie EMG?

Badanie EMG (elektromiografia) sprawdza, jak nerwy przewodzą impulsy elektryczne do mięśni i z powrotem do mózgu. Można to porównać do sprawdzania instalacji elektrycznej – jeśli sygnał płynie wolniej lub jest słabszy, oznacza to zaburzenie przewodzenia.

W przypadku polineuropatii w wynikach EMG często obserwuje się:

  • osłabienie przewodzenia w nerwach ruchowych, odpowiedzialnych za pracę mięśni,
  • prawidłową funkcję nerwów czuciowych – dotyku, temperatury, bólu,
  • obniżenie amplitudy odpowiedzi nerwowej, które świadczy o zmęczeniu lub częściowym uszkodzeniu włókien,
  • spowolnienie przewodnictwa, szczególnie w kończynach dolnych.

W praktyce oznacza to, że nerwy nadal działają, ale pracują pod obciążeniem i potrzebują czasu oraz warunków do regeneracji.

Jak polineuropatia wpływa na ciało

Układ nerwowy jest systemem komunikacji między mózgiem a mięśniami. Gdy przewodzenie impulsów słabnie, ciało zaczyna reagować wolniej i mniej precyzyjnie. Typowe objawy to:

  • osłabienie mięśni stóp i łydek,
  • trudność w unoszeniu palców (tzw. opadanie stopy),
  • mrowienie, drętwienie, uczucie „prądu” lub ciężkości nóg,
  • szybsze męczenie się podczas chodzenia,
  • subtelne poczucie „odłączenia” od ciała, jakby nogi reagowały mniej płynnie niż dawniej.

To sygnały, że komunikacja między układem nerwowym a mięśniami wymaga wsparcia, a nie dowód na to, że ciało przestało działać.

Skąd bierze się polineuropatia

Polineuropatia nie zawsze ma jedną przyczynę. Często jest efektem kilku nakładających się czynników:

  • przewlekłego stresu i przeciążenia układu nerwowego,
  • niedoborów witamin z grupy B (B1, B6, B12) oraz witamin D i E,
  • zaburzeń metabolicznych, w tym cukrzycy,
  • przebytych infekcji, działania toksyn lub niektórych leków,
  • długotrwałego braku ruchu i pracy siedzącej,
  • przeciążeń emocjonalnych, które z czasem zapisują się w napięciu ciała.

Organizm reaguje na wszystkie bodźce, które odbiera – zarówno fizyczne, jak i psychiczne.

Jak można wspierać układ nerwowy

1. Ruch i terapia manualna

Nerwy „lubią” ruch, rytm i dotlenienie. W pracy terapeutycznej wykorzystuje się m.in. delikatne techniki manualne, mobilizację tkanek, zabiegi poprawiające ukrwienie oraz refleksologię głowy i twarzy. Celem jest poprawa przewodzenia, czucia i koordynacji ruchowej.

2. Odżywienie nerwów

Aby nerwy miały szansę się regenerować, potrzebują odpowiednich składników:

  • witamin z grupy B,
  • kwasów tłuszczowych omega-3,
  • magnezu, cynku i selenu,
  • regularnego, regenerującego snu.

Odpowiednio zaplanowana dieta i suplementacja powinna być ustalana indywidualnie, najlepiej we współpracy z lekarzem i dietetykiem.

3. Dotyk terapeutyczny

Układ nerwowy reaguje na spokojny, świadomy dotyk. Masaż, praca na punktach refleksologicznych, techniki powięziowe oraz praca z oddechem działają jak „reset” dla przeciążonego układu nerwowego. W wielu przypadkach poprawa czucia i komfortu ruchu pojawia się stopniowo, ale jest wyraźnie odczuwalna.

4. Ograniczenie toksyn i nadmiaru bodźców

Współczesne ciało jest narażone na nadmiar informacji, hałasu i bodźców wizualnych. Dla nerwów ważne jest także to, czego nie dostarczamy: nadmiaru ekranów, intensywnego hałasu, używek i przewlekłego napięcia emocjonalnego. Czasowe „odłączenie się” od bodźców jest elementem terapii, a nie luksusem.

Słowo od terapeuty

Ciało wysyła sygnały dużo wcześniej, zanim rozwinie się pełny obraz choroby. Polineuropatia często nie jest karą, lecz informacją, że układ nerwowy wyczerpał swoje rezerwy i potrzebuje wsparcia. W terapii nie chodzi wyłącznie o „naprawę kabli”, ale o przywrócenie przepływu: życia, energii, oddechu i ruchu.

To właśnie w tej przestrzeni – między dotykiem, ruchem i uważnością – zaczyna się prawdziwa regeneracja.

Autor: Piotr Harmoza – fizjoterapeuta, terapeuta ciała i żuchwy
Szkoła Flaga Meta
www.masaze-gdansk.com.pl

Polineuropatia – fizjoterapeuta bada napięcie i pracę nerwów w kończynie dolnej
Zadzwoń